Kleszcze atakują. Mamy coś co skutecznie Cię ochroni.

Sanepid ostrzega przed kleszczami. Liczba zgłoszonych przypadków boreliozy jest aż o 1500 większa niż w zeszłym roku. Tymczasem sezon dopiero się rozpoczął. Jest wiele profesji oraz pasji, które wystawiają ludzi na ryzyko spotkań z insektami i pajęczakami. Zdecydowanie w naszej strefie klimatycznej, największe ryzyko niesie właśnie ukąszenie kleszcza.

Wielu z naszych klientów pracuje w warunkach leśnych lub oddaje się hobby, które wystawia ich na ryzyko kontaktu z kleszczami. Stworzyliśmy specjalną powłokę Anty-insekt, która zapewnia skuteczną ochronę przed kleszczami, meszkami, mrówkami i wielu innym insektom i pajęczakom. Jest doskonałym wyborem dla służb wojskowych, sił specjalnych, myśliwych i wędkarzy w dużym stopniu narażonych na ugryzienia insektów. Dodatkowo, bielizna antykleszczowa i jednocześnie termoaktywna zapewnia utrzymanie optymalnej temperatury ciała oraz błyskawiczne odprowadzanie wilgoci. Obecnie posiadamy dwie kolekcje: bielizna antykleszczowa BodyDry Camo Mosquito

 

Z pewnością jesteście ciekawi jak to działa. Substancja wykorzystana w naszej powłoce jest trwale związana z włóknami tkaniny. W zależności od intensywności użytkowania zapewnia skuteczną ochronę do 80 prań. Mowa tutaj o permytrynie. Permytryna jest bezbarwna, bezzapachowa, antyalergiczna oraz bezpieczna dla dzieci i kobiet w ciąży.

Permetryna jest syntetycznym organicznym związek chemiczny zaliczany do insektycydów trzeciej generacji. Silnie trująca dla owadów i pajęczaków, działa w sposób kontaktowy i żołądkowy. Dla ludzi i innych organizmów wyższych, m.in. psów, jest nieszkodliwa.

Po raz pierwszy do ochrony ubrań została zastosowana w odzieży militarnej wojsk amerykańskich. Ma też szerokie zastosowanie medyczne jako składnik szamponów oraz w maściach przeciw świerzbowcom. W krajach tropikalnych stosowana jest w walce z insektami przenoszącymi malarię oraz dengę.

Zatem wystarczy odpowiednio się ubrać, aby zapewnić sobie wysoką ochronę. Na koniec ciekawostka. Wiecie co mają wspólnego myszy, żołędzie i kleszcze? Zależność odkryli dwaj polscy naukowcy Michał Bogdziewicz i Jakub Szymkowiak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

„Wielkość opadu żołędzi determinuje liczebność gryzoni w lesie. W Polsce ta zależność jest bardzo silna. W roku następnym po obfitującym w żołędzie liczba myszy wzrasta 10-12-krotnie” – powiedział w wywiadzie dla PAP Michał Bogdziewicz. Myszy są nosicielkami krętka boreliozy, który łatwo przekazywany jest kleszczom. Myszy są dla kleszczy bardzo „łaskawymi” gospodarzami. Śmiertelność tych pajęczaków jest na nich dużo mniejsza, niż na innych gospodarzach. Im więcej kleszczy przeżyje, tym więcej zachorowań w społeczeństwie.

Źródła:

Aka kleszcz jeżowy (Ixodes hexagonus) z rodziny kleszczowatych, CC BY-SA 2.5

PAP – Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska