Jak ćwiczyć, gdy jest gorąco?

Jasne, pogoda ostatnio w kratkę i upały przeplatają się z burzami, warto jednak pamiętać o kilku zasadach, kiedy jest gorąco. W upalne dni istnieje silna pokusa, aby zrezygnować z treningu. W istocie – lekceważenie niebezpieczeństw, które niosą wysokie temperatury, może być niebezpieczne dla zdrowia. Kiedy pamiętasz o kilku istotnych czynnikach pozwalających przeprowadzić bezpieczny i efektywny trening, nic Ci nie grozi.

Na co zwrócić uwagę w trakcie letnich treningów?

W upalne dni organizm szuka sposobów, aby się ochłodzić – jednym z nich jest intensywne wydzielanie potu – wymaga dostarczania odpowiedniej ilości płynów. Inaczej, może prowadzić do wypłukiwania elektrolitów. Pij zatem często wodę lub napoje izotoniczne. Po butelkę należy sięgać przed, w trakcie i po treningu. Upalny dzień to także nie najlepsza pora na robienie tak zwanych „życiówek”. Organizm i tak ma już trudne zadanie, polegające na zapobieganiu przegrzaniu. Z tego powodu każde dodatkowe obciążenie jest jeszcze bardziej odczuwalne. Gdy średnia temperatura dobowa jest naprawdę wysoka, należy uważnie wsłuchiwać się we własny organizm i nie doprowadzać do przemęczenia. Odwodnienie i przegrzanie może mieć naprawdę poważne konsekwencje zdrowotne.

Z pewnością zauważyłeś „naturalną” niechęć Twojego ciała do podejmowania intensywnego wysiłku – tak, to też nie przypadek, tylko dodatkowa ochrona, którą stosuje Twój mózg. W takich sytuacjach sportowcy często sięgają po preparaty typu pre-workout. Nie przesadź z nimi bo zakłócają naturalną pracę ciała i spotkanie z ambulansem gotowe.

Nie zdziwi Was chyba, że napiszemy również o odpowiednim stroju. Co tu dużo mówić. Idealnie byłoby ćwiczyć bez ubrania, dla zapewnienia doskonałego odprowadzania ciepła. Niestety, z reguły nie jest to raczej mile widziane. Do tego słońce z troską zajęło by się naszym ciałem zapewniając szereg atrakcji w postaci poparzeń. Na szczęście i na to mamy receptę w postaci naszej drugiej skóry, która idealnie odprowadza pot i dba o termoregulację.

Na lato zostały stworzone modele, które skutecznie odprowadzają wilgoć i zapewniają oddychanie. Ponadto zapewniają skuteczne ochłodzenie ciała. Wykorzystane do ich uszycia, tkaniny poprawiają krążenie krwi oraz doprowadzanie tlenu do mięśni, a funkcja ich kompresji zmniejsza obciążenie organizmu. Są to niezwykle cenne właściwości podczas upalnych dni – wyjątkowo wymagających dla organizmu.

Dlaczego koszulki z bawełny to zły pomysł na intensywny trening?

Skuteczne odprowadzanie potu ma duże znaczenie dla wydajności Twojego organizmu. To prawda, że bawełniane koszulki są praktyczne i wygodne. Charakteryzują się wysoką wytrzymałością i zapewniają komfort podczas codziennego noszenia. Jednak okazuje się, że to, co sprawdza się w pracy, w szkole czy na lekkim spacerze, może zupełnie zawodzić w trakcie treningu, w szczególności tego intensywnego. Warto więc poznać kilka wad tego materiału.

Główną cechą, która sprawia, że bawełniane koszulki nie sprawdzają się podczas wytężonych ćwiczeń, jest ich zwiększone pochłanianie wilgoci. W rezultacie ubrania wykonane z tego materiału nasiąkają potem. Po chwili koszulka staje się mokrym kawałkiem tkaniny, który przykleja się do ciała i powoduje dyskomfort, co gorsza negatywnie wpływa na odprowadzanie ciepła. Oczywiście jeszcze gorzej jest, kiedy jest zimno. W takie dni może nawet skutkować przeziębieniem.

Bawełniana koszulka jest nie tylko nieprzyjemna w trakcie intensywnego treningu, ale również po jego zakończeniu – często dochodzi do sytuacji, gdy zdejmowanie tego elementu stroju jest dosyć trudne, właśnie za sprawą jego „lepkości”. Aby uniknąć tych problemów, warto korzystać z bielizny termoaktywnej – wiadomo, że najlepiej z naszej 😉